Kolejnym rywalem siatkarzy Łuczniczki Bydgoszcz będzie Cuprum Lubin. - Wszystko jest w naszych rękach, nogach i głowach przede wszystkich – powiedział kapitan zespołu, Wojciech Jurkiewicz.
Nie udało nam się przełamać złej passy, przegrywając na wyjeździe z LOTOS-em Treflem Gdańsk 1:3. - W pierwszym secie była duża walka, w końcówce graliśmy punkt za punkt i udało się "wyszarpać" partię – powiedział przyjmujący, Jakub Rohnka.
Już w najbliższą środę przed własną publicznością zmierzymy się z PGE Skrą Bełchatów. - Jestem przygotowany na ciężki bój i walkę – mówi atakujący, Bartosz Filipiak.
W meczu dziewiątej kolejki PlusLigi, wicemistrzowie Polski okazali się zbyt mocni dla bydgoszczan. - Przez dwa ostatnie przegrane mecze rzeszowianie się specjalnie zmotywowali i ich gra wyglądała naprawdę dobrze – powiedział libero, Mateusz Czunkiewicz.
Po meczu z mistrzem Polski, nadszedł czas na kolejny trudny pojedynek. - Takie spotkania to dla nas święto, gramy z wicemistrzem Polski i musimy wszędzie zbierać punkty – mówi trener, Piotr Makowski.
W meczu 7. kolejki PlusLigi naszym rywalem będzie MKS Będzin. - Na pewno nie jesteśmy na straconej pozycji i musimy walczyć o pełną pulę – powiedział środkowy, Mateusz Sacharewicz.
Mecz z BBTS-em Bielsko Biała okazał się przełomowy dla siatkarzy Łuczniczki Bydgoszcz, którzy wygrali swoje pierwsze spotkanie w sezonie. - Pokazaliśmy w tym meczu chłodną głowę – powiedział libero, Mateusz Czunkiewicz.
W środowy wieczór siatkarze Łuczniczki Bydgoszcz bardzo pewnie pokonali BBTS Bielsko-Biała, przełamując złą passę. - Każdy z nas jest głodny i żądny zwycięstw – mówił MVP meczu z bielszczanami, atakujący Bartosz Filipiak.
Już w środę siatkarze Łuczniczki Bydgoszcz zmierzą się z BBTS-em Bielsko-Biała. - Musimy pokazać w końcu charakter, gryźć parkiet i wygrać ten mecz, nie pozostaje nam nic innego - powiedział rozgrywający, Patryk Szczurek.
Naszym półfinałowym rywalem w Memoriale Arkadiusza Gołasia był JT Thunders. Japończycy okazali się lepsi w tie-breaku i dzisiaj czeka nas walka o trzecie miejsce. - To był na pewno przydatny mecz, aczkolwiek nic nie cieszy bardziej od zwycięstw – powiedział Bartosz Filipiak.
godz. 17:00

